Toyota w wyścigach endurance.
Toyota od 1985 roku włączyła się do walki o zwycięstwo w jednym z najbardziej prestiżowych wyścigów świata – 24h Le Mans. 15 stycznia otworzy się kolejny rozdział rywalizacji marki Toyota w wyścigach endurance, czyli długodystansowych. Jak wyglądała droga Toyoty do hipersamochodu?
W trzeci piątek 2021 roku nowy prototyp Toyoty zostanie oficjalnie zaprezentowany. Wiemy już, że hybrydowa jednostka napędowa będzie generować 680 KM, moc będzie przenoszona na wszystkie koła, a masa ma wynosić 1030 kg. Jego nazwa i więcej detali trzymane jest w ścisłej tajemnicy. Pewne jest jedno: auto zastąpi zasłużony model TS050 Hybrid i napisze kolejne karty w historii wyścigowej koncernu Toyota.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/wec_2019_2020_gr_006-1024x576.jpg)
W pogoni za podium
Japońska marka na podbój Le Mans oraz światowych wyścigów długodystansowych ruszyła w latach 80. poprzedniego stulecia. I początki nie były usłane różami – konkurencja miała większe doświadczenie, a pracy nie ułatwiały zmiany przepisów technicznych. W 1985 roku do walki wystawiono prototyp TOM’s 85C, a auto dojechało na 12. pozycji.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/1_toms_85c_toyota_1985_84c_n36_le_mans_dc-1024x576.jpg)
Rok 1986 to kolejna próba. Tym razem do boju wystawiono modele Dome 86C, ale oba auta nie ukończyły rywalizacji z powodu awarii.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/2_dome_86c_toyota_1986_86c_n38_le_mans-1024x576.jpg)
Kolejny rok i kolejne problemy – w 1987 żadna Toyota 87C nie dojechała do mety. Potem było już lepiej.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/3_toyota_87c_toyota_1987_87c_n36_le_mans-1024x576.jpg)
Drobny przełom nastąpił w 1988 roku – 12. i 15. miejsce w kategorii C1 przypadło Toyocie 88C.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/4_toyota_88c_toyota_1988_88c_n37_le_mans-1024x576.jpg)
A rok 1990 to największy do tamtej pory sukces – szóste miejsce modelu 90C-V.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/5_toyota_88c89c_toyota_1990_90c_n38_le_mans-1024x576.jpg)
Gdy w 1991 roku FIA zmieniła przepisy i otworzyła drogę dla zaawansowanych prototypów z 3,5-litrowymi silnikami V10, czyli jednostkami napędowymi w stylu Formuły 1, projektanci Toyoty podjęli wyzwanie. Powstał model TS010 o mocy ponad 600 KM, który okazał się jednym z najszybszych aut swoich czasów.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/7_toyota_1992_ts_010_n33_le_mans-1024x576.jpg)
W 1992 i 1993 roku ustanawiał rekordy okrążenia, a w 1992 roku dojechał na drugim miejscu. Na drodze do kolejnych sukcesów stanął upadek tej kategorii.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/8_toyota_1993_ts_010_n36_le_mans-1024x577.jpg)
GT One wchodzi do gry
Powrócono do mniej skomplikowanych konstrukcji, model 94C-V wystawiony przez Team Sard dojechał na drugim miejscu.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/9_toyota_94c_v_toyota_1994_92c_n1_le_mans1-1024x576.jpg)
W dwóch kolejnych sezonach w wyścigach długodystansowych rywalizowały przystosowane z rywalizacji japońskich wyścigów GT Supry w wersji LM. Wyglądało to na wycofanie się Toyoty z walki o triumf w Le Mans. Nic bardziej mylnego. Pod koniec lat 90. Toyota podjęła kolejną próbę walki o zwycięstwo.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/10_toyota_supra_lm_toyota_1995_supra_n27_le_mans-1024x576.jpg)
Powstał model TS020, który znany jest dzięki grom komputerowym raczej jako GT-One. Co więcej, podobnie jak hipersamochód, który zostanie zaprezentowany 15 stycznia 2021 roku, także miał swój drogowy odpowiednik. Powstał w liczbie zaledwie dwóch egzemplarzy. Silnik V8 o pojemności 3,6 litra z podwójnym turbodoładowaniem generował 600 KM. Masa w drugim sezonie wynosiła zaledwie 900 kg. 333 km/h – taka była maksymalna prędkość tego wyścigowego potwora. W 1998 roku wystawiono trzy samochody. Wyścigówka z numerem 28 zajęła drugą lokatę w kwalifikacjach. Przez większość dystansu jechała na drugim miejscu, ale mety nie osiągnęła w wyniku awarii skrzyni biegów. Kraksa przekreśliła szanse auta nr 29, a samochód z numerem 27 dojechał na dziewiątej pozycji.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/12_toyota_1998_ts020_gt_one_n27-1024x576.jpg)
Rok później Toyota do rywalizacji rzuciła również trzy auta. Od wcześniejszej generacji różniły się białym malowaniem przedniej części kokpitu. Kwalifikacje okazały się sukcesem – pierwsze, drugie i ósme miejsce dla Toyoty. Wyścig nie ułożył się jednak po myśli japońskiego zespołu – dwa auta nie dojechały do mety przez kolizje. Auto numer 3 było na mecie drugie i osiągnęło rekord okrążenia toru, ale na zwycięstwo szans nie miało.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/13_toyota_1999_ts020_gt_one_n3-1024x576.jpg)
Era hybrydowa
Na początku XXI wieku Toyota porzuciła wyścigi długodystansowe na dekadę, by skupić się na Formule 1. Gdy samochody hybrydowe zaczęły odgrywać coraz większą rolę w sprzedaży aut cywilnych, a japoński koncern stał się światowym liderem tej technologii, zdecydował się na powrót po 13-letniej przerwie do rywalizacji o triumf w Le Mans z prototypem z napędem hybrydowym. W końcu nie ma lepszego sprawdzianu innowacji niż motorsport.
W 2012 i 2013 roku koncern reprezentował prototyp TS030 Hybrid. Napęd na tył, jednostka o pojemności 3,4 litra, masa poniżej 900 kg, prędkość maksymalna powyżej 330 km/h. Te dane techniczne robiły wrażenie. Pierwszy start po powrocie nie okazał się udany – jedno auto się zepsuło, drugie wycofano po wypadku. W 2013 roku samochód poprawiono pod kątem zawieszenia, aerodynamiki i napędu. Efekt? Drugie i czwarte miejsce.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/14_toyota_2012_ts030_hybrid_lmp1_n7-1024x576.jpg)
Na kolejne dwa lata na odcinek wyścigowy rzucono prototyp TS040 Hybrid – miał już napęd na cztery koła, większą jednostkę napędową (3,7 litra), nowy układ hybrydowy oraz moc, która przekraczała 1000 KM. Samochód przyniósł Toyocie mistrzostwa świata konstruktorów oraz kierowców FIA WEC w 2014, wygrał pięć wyścigów, ale upragnionego zwycięstwa w Le Mans wciąż brakowało.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/15_toyota_2014_ts_040_lmp1_n8_le_mans-1024x577.jpg)
Legenda TS050
Udało się wreszcie z kolejną generacją wyścigowych prototypów. Model o oznaczeniu TS050 Hybrid w związku z przepisami miał silnik V6 o pojemności 2,4 litra, hybrydowy układ o mocy 8 MJ z bateriami litowo-jonowymi – technologia iście kosmiczna. W dwóch pierwszych latach pracowano przede wszystkim nad niezawodnością i tempem na długim dystansie. A potem przyszły seryjne zwycięstwa.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/17_2016_le_mans_n5_toyota_ts050_droite-1024x576.jpg)
CV TS050 hybrid robi wrażenie. 34 wyścigi, 19 zwycięstw, 16 pole position, 15 najszybszych okrążeń i po dwa tytuły mistrzów świata w kategorii zespołów i dwa w kategorii kierowców – a to wszystko w ciągu pięciu lat oraz czterech sezonów. Oraz oczywiście trzy wygrane wyścigi 24h Le Mans. A to wydarzenie bez precedensu, bo prototyp Toyoty dołączył do wcale nie tak długiej listy samochodów, które wygrywały ten legendarny wyścig przynajmniej trzy razy. I jest w tym zestawieniu jedynym reprezentantem Japonii. Wkrótce się okaże, czy jego następca pomoże przesunąć Toyotę jeszcze wyżej w klasyfikacji konstruktorów wszech czasów.
![](https://overdrive.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/ts050_2020_toyota_gazoo_racing_10-1024x576.jpg)
Co osiągnie następca TS050 Hybrid, trudno oczywiście przewidzieć. 15 stycznia 2021 roku auto ujrzy światło dzienne. Dwa miesiące później na torze w Sebring w USA tuż przed startem dziewiątego sezonu FIA WEC przekonamy się o jego faktycznych możliwościach i osiągach.
Informacja prasowa
Pozostałe informacje z działu Sport znajdziecie tutaj
Jeśli podoba Ci się Overdrive i to co robimy, to możesz nas wspierać za pośrednictwem serwisu PATRONITE. Uzyskasz dostęp do dodatkowych materiałów i atrakcji. Dla wspierających fanów przewidujemy między innymi: dostęp do zamkniętej grupy na facebooku, własny blog na naszej stronie, gadżety, możliwość spotkania z naszą redakcją, uczestniczenie w testach. Zapraszamy zatem na nasz profil na PATRONITE.