MotoryzacjaNajważniejszeWiadomości

Opel Manta w wersji ElektroMOD

Nazywa się Manta — Opel Manta. Samochód tak ponadczasowy jak najsłynniejszy tajny agent Jej Królewskiej Mości. Wprowadzona na rynek ponad 50 lat temu, Manta z czterocylindrowym silnikiem benzynowym dzisiaj znowu jest w szczytowej formie. Powstała jako pierwszy elektryczny MOD w historii niemieckiej marki. Opel oficjalnie pokazał dzisiaj tego zapowiadanego wcześniej restmoda. Nowy Opel Manta GSe ElektroMOD łączy to, co najlepsze z obu światów. Klasyczny wygląd ikony stylu z najnowocześniejszą technologią zrównoważonej motoryzacji — pod tym względem zrywając z tradycją rajdów klasycznych samochodów. Bo nowa Manta jest przyszłościowa: elektryczna, bezemisyjna i pełna emocji.

Opel Manta GSe ElektroMOD
Manta GSe ElektroMOD – czyli elektryczna

„Opel Manta GSe ElektroMOD imponująco demonstruje entuzjazm, z którym Opel buduje samochody. Łączy chlubne dziedzictwo marki z obecnym zaangażowaniem w bezemisyjną motoryzację na miarę upragnionej, zrównoważonej przyszłości. Opel zelektryfikował już wiele modeli. Teraz przyszedł czas także na kultową Mantę” — mówi Michael Lohscheller, dyrektor generalny firmy Opel.

Opel Manta GSe ElektroMOD

Opel Manta GSe ElektroMOD jest ukłonem w stronę coraz liczniejszej społeczności fanów, którzy przebudowują klasyki jak Manta w tzw. restomody. Ich twórcy wyposażają je w nowoczesne rozwiązania techniczne i także stylistyczne. Manta z zasilaniem w pełni elektrycznym jest sportowa jak przystało na prawdziwego Opla GSe, a jej ambicje podkreśla również nazwa — ElektroMOD. MOD oznacza zmiany, czyli techniczne i stylistyczne MODyfikacje, a także MODernizację pod kątem zrównoważonego stylu życia.

Opel Manta GSe ElektroMOD
Najmocniejsza Manta A w historii

Dlatego też czterocylindrowy silnik spalinowy pod kultową czarną maską ustąpił miejsca silnikowi elektrycznemu o mocy 108 kW/147 KM. Litera „e” w skrócie GSe tym razem oznacza elektryfikację. Nowy GSe jest więc najmocniejszym Oplem Mantą A w fabrycznej wersji. W latach 1974 i 1975 Manta GT/E pierwszej generacji była wyposażona w silnik o mocy 77 kW/105 KM. Elektryczna Manta z 2021 r. rozwija maksymalny moment obrotowy 255 Nm dostępny od chwili ruszenia z miejsca. Teraz kierowca może manualnie zmieniać przełożenia w oryginalnej czterobiegowej skrzyni lub od razu włączyć czwarty bieg, który odpowiada trybowi automatycznemu. Moc jest zawsze przekazywana na tylne koła. Manta pozostaje więc tradycyjnym sportowym autem — ale ze zmodernizowanym i innowacyjnym zespołem napędowym.

Litowo-jonowy akumulator ma pojemność 31 kWh, co zapewnia średni zasięg około 200 kilometrów. Podobnie jak seryjne modele Opel Corsa‑e i Opel Mokka‑e, również Manta GSe ElektroMOD może odzyskiwać energię z hamowania i magazynować ją w akumulatorze. Ładowanie w standardowym trybie odbywa się przez pokładową ładowarkę o mocy 9 kW, jedno-lub trójfazowym prądem przemiennym. Naładowanie akumulatora Manty do pełna zajmuje niespełna cztery godziny.

Opel Manta GSe ElektroMOD
Opel Pixel-Vizor- ekran LED zamiast wlotu powietrza

Wizualnie Manta GSe otrzymała też nowe oblicze Opla. Manta A była inspiracją dla stylistyki panelu przedniego Opel Vizor w modelach Mokka i Crossland. Całą szerokość przodu ElektroMODa zajmuje Opel Pixel-Vizor. To ekran LED, za pośrednictwem którego Manta GSe potrafi komunikować się z otoczeniem.

„Moje niemieckie serce zostało zELEKTRyfikowane” — można przeczytać na nowym przodzie. „Jestem bezemisyjna” — dodaje GSe i za chwilę wyświetla sylwetkę manty płynącej przez Pixel-Vizor. Technologię LED zastosowano także w zintegrowanych światłach do jazdy dziennej, światłach głównych oraz światłach tylnych z niezwykłym trójwymiarowym efektem.

Neonowo żółty lakier z niedawno odświeżonej palety kolorów identyfikacji wizualnej marki Opel mocno kontrastuje z kultową czernią pokrywy silnika. Samochód jest również wyposażony w specjalnie zaprojektowane 17‑calowe obręcze kół z lekkiego stopu dostarczone przez firmę Ronal. Na felgi założono opony o rozmiarze 195/40 R17 z przodu oraz 205/40 R17 z tyłu. Tylna klapa jest tłem dla napisu „Manta” wykonanego nową i nowoczesną czcionką Opla. Zniknęły także chromowane obramowania nadkoli. Podobnie jak miało to miejsce w oryginalnych egzemplarzach tuningowanych i przebudowywanych na samochody wyścigowe przez Irmschera i inne firmy.

Cyfrowe wnętrze

We wnętrzu można znaleźć też najnowszą technologię cyfrową Opla. Klasyczne okrągłe wskaźniki przeszły bowiem do historii. Zamiast nich kierowca ma przed oczami szeroki Opel Pure Panel, podobnie jak w nowej seryjnej Mokce. Dwa zintegrowane, zwrócone ku kierowcy ekrany o przekątnych 12 i 10 cali wyświetlają ważne informacje dotyczące samochodu, takie jak stan naładowania i zasięg. Za jakość dźwięku odtwarzanego ze źródła podłączonego przez moduł Bluetooth odpowiada wzmacniacz kultowej marki Marshall — nowoczesna klasyka w nowoczesnym klasyku.

Sportowe fotele z centralną żółtą linią — zaprojektowane pierwotnie do Opla ADAMa S — pod względem komfortu i bocznego podparcia dalece przewyższają siedzenia z oryginalnej Manty. Trzyramienna kierownica Petri została także zmodyfikowana przez Opla. Zachowano styl lat 70., a żółty znacznik na godzinie 12 jest kolejnym sportowym akcentem. Powierzchnie w kokpicie i panele drzwi są teraz matowo szare, co także doskonale pasuje do innych neoklasycznych elementów w kolorze żółtym i czarnym. Podsufitka z wysokogatunkowej Alcantary również jest dopełnieniem eleganckiego klimatu kabiny Opla Manty GSe ElektroMOD.

Informacja prasowa

Pozostałe wiadomości tutaj


Jeśli podoba Ci się Overdrive i to co robimy, to możesz nas wspierać za pośrednictwem serwisu PATRONITE. Uzyskasz dostęp do dodatkowych materiałów i atrakcji. Dla wspierających fanów przewidujemy między innymi: dostęp do zamkniętej grupy na facebooku, własny blog na naszej stronie, gadżety, możliwość spotkania z naszą redakcją, uczestniczenie w testach. Zapraszamy zatem na nasz profil na PATRONITE.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *