Elektryczna Cupra także w realu
Informowaliśmy o serii wirtualnych wyścigów z udziałem elektrycznej wyścigówki Cupry. Pora więc na prawdziwy samochód, który – gdy tylko zawodnicy wrócą do prawdziwego ścigania – może namieszać także w realnych wyścigach.
Bezemisyjny pojazd rozpędza się maksymalnie do 270 km/h, a prędkość 100 km/h osiągnie już w 3,2 sekundy. Pierwszy start CUPRY e-Racera planowany jest na mistrzostwa świata samochodów elektrycznych Pure ETCR.
W czasie prac nad ostateczną wersją CUPRA e-Racer została wyposażona w bardziej pojemne akumulatory, liczące 6270 ogniw. Przeprojektowanie wnętrza pozwoliło z kolei na zapewnienie lepszego chłodzenia, co wpłynęło na krótszy czas ładowania. Stworzenie nowego układu zabezpieczeń akumulatora był możliwy dzięki większej o 50 mm długości produkcyjnego modelu CUPRY Leon, na którym e-Racer bazuje.
Projektanci zadbali również o dynamiczny wygląd modelu z zewnątrz. Koła e-Racera uzyskały charakterystyczny dla marki miedziany kolor, a karoseria łączy biel z odcieniem petrol blue. Po wprowadzeniu wszystkich modyfikacji CUPRA e-Racer jest gotowa do startu w nowej formule wyścigów elektrycznych samochodów Pure ETCR. Oficjalnymi kierowcami zespołu zostali Mattias Ekström i Jordi Gené.
CUPRA e-Racer w liczbach:
- 1 bieg
- 4 silniki
- 100 km/h w 3.2 sekundy
- 50 minut do pełnego ładowania akumulatorów
- w 100% elektryczny
- 270 km/h – prędkość maksymalna
- 500 kW mocy
- 500 kg – waga akumulatorów
- 6270 – liczba ogniw w akumulatorach
Bartosz Ławski, informacja prasowa