ModeleMotoryzacjaNajważniejsze

Volvo EX30 w skali 1:43

Podczas światowej premiery elektrycznego Volvo EX30 ten mały model w skali 1:43 wzbudził zainteresowanie niewiele mniejsze niż prawdziwy samochód. Strony i fora modelarzy i kolekcjonerów aż się zagotowały – bo o tym tajemniczym modelu nikt nic nie wiedział, a kupić go nigdzie nie można.

Pudełko

Uwagę zwraca przede wszystkim niesamowite pudełko. Wykonano je z porządnego kartonu, a po zdjęciu sporego wieczka boki rozkładają się, odsłaniając sam samochodzik. Żeby pudełko zamknąć, boki trzeba z powrotem złożyć, co ułatwiają schowane w nich magnesy. Model przytwierdzony jest bezpośrednio do dna pudełka, pod którym zapewne schowana jest podstawka. Przykręcony jest dwiema śrubami, ukrytymi w podstawie całego pudła.

Volvo EX30 w skali 1:43
Model firmy Spark w skali 1:43

Małe Volvo EX30 wykonano w skali 1:43, a według posiadanych przez nas informacji producentem jest znana firma Spark. Należy więc oczekiwać, że materiałem jest żywica, choć trudno to ocenić bez odkręcania, z kolei plastikowe (a nie foliowe) szyby mogłyby wskazywać na normalny, metalowy die-cast. Spark jednak nigdy takich nie robił, co nie znaczy, że nie może. Brak otwieranych drzwi czy maski też o niczym ostatnio nie świadczy.

Sam model wykonano znakomicie. Widać na zdjęciach wspólnych z oryginałem, że udało się zachować proporcje. Wysoki jest także poziom detali, jedynym drażniącym szczegółem są odlane wraz z nadwoziem klamki. Przednie światła starannie nadrukowano, imitując oryginalne reflektory LED, a znaczek na przednim pasie odwzorowano „trójwymiarową” naklejką. Podobnie „trójwymiarowe” są tylne światła. Osobnymi częściami są także wycieraczki – plastikowe, ale bardzo delikatne.

Szklany dach wymusił dobre zdetalowanie wnętrza, mamy tu więc nie tylko dokładnie odtworzone fotele czy boczki drzwiowe, ale nawet mapę na centralnym ekranie i przyciski na kierownicy. Znakomicie wyglądają też koła, z oponami wyposażonymi w prawdziwy bieżnik wielosezonowy.

Kolory

Model dostępny jest w czterech autentycznych kolorach: białym, szarym błękitnym i żółtym. Naszym zdaniem tak na modelu, jak i na prawdziwym samochodzie najlepiej prezentuje się żółty, zwany Moss Yellow.

Generalnie model Volvo EX30 uznać należy za naprawdę dobrze wykonany. Prawdopodobnie, gdy Volvo EX30 będzie już dostępne na wszystkich docelowych rynkach, w ofercie salonów dealerskich pojawi się także model. Może nie dokładnie ten z mocno limitowanej serii premierowej, ale jakiś na pewno. Byłoby też dobrze, gdyby do skali 1:43 dodano też 1:18 – tutaj detale wnętrza prezentowałyby się doskonale. Kolekcjonerów warto więc nieco uspokoić – modele z większej serii będą zapewne możliwe do kupienia, no i na pewno tańsze.

Tekst Bartosz Ławski, zdjęcia: Paweł Bielak

Pozostałe wiadomości tutaj



Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli podoba Ci się Overdrive i to co robimy, to możesz nas wspierać za pośrednictwem serwisu PATRONITE. Uzyskasz dostęp do dodatkowych materiałów i atrakcji. Dla wspierających fanów przewidujemy między innymi: dostęp do zamkniętej grupy na facebooku, własny blog na naszej stronie, gadżety, możliwość spotkania z naszą redakcją, a także uczestniczenie w testach. Zapraszamy zatem na nasz profil na PATRONITE.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *